rz-lutoryz-budziwoj-rz-troche po miescie
-
DST
33.00km
-
Czas
01:02
-
VAVG
31.94km/h
-
VMAX
54.77km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
wczesniejszych wpisow nie posiadam niestety, dopiero od tego dnia zaczalem notowac swoje wycieczki. szosowke mam od polowy (ok. 15go) kwietnia 2009, takze ponad 3 miesiace bez notowania. gdzies zgubilem swoje trasy z okresu maj-lipiec 2010, takze rowniez 3 miesiace bedzie bez tego. (w lipcu 2010 nie wiem czy notowalem, poza tym nie wiem czy na rowerze wtedy jezdzilem, chociaz to malo prawdopodobne, zebym nie jezdzil. pulsometr mam od pazdziernika 2010, licznik od polowy(?) czerwca.
mam napisane, ze stan licznika na ten dzien to 536,70 km/18:02 (29,77 km/h).
takze przez okres 1 msc (od kiedy mialem licznik), zrobilem te 536,70km. wczesniej mysle, ze nie bylo wiecej niz 1000 km, takze, pewnie bez wpisow na bikelogu bedzie (ok.1000-1500 km za okres 15.04-23.07.2009r. + 3.05-31.07.2010r. (ok.2000 km?) - razem max 3500km nie bedzie uwzglednione).
do tej pory mialem chyba tylko jedna setke (zaraz po praktycznym z mikrobow pojechalem do kazimierza (z mieszkania na zana). mysle, ze srednia byla ok. 29-30 km/h, a puls byl masakrycznie wysoki, poza tym chyba sciane w drodze powrotnej zlapalem. nie pamietam, zebym do 24.07.2009r. mial druga setke jakakolwiek zrobiona. krecilem sie raczej w rejonach lublina, ewentualnie gdzies na kreznice jara i przez zemborzyce spowrotem do lublina.
bralem wtedy leki na prostate(?), i troche nie mialem sily (wg tego co mam napisane w zeszycie, w ktorym notowalem swoje wycieczki).
1:02:53, avg speed 31,08 km/h, avg cad 82.